Lekcje chemii

Tytuł oryginalny:
Lessons in chemistry
Autor:
Bonnie Garmus
Tłumacz:
Marek Cieślik
Wydawcy:
Wydawnictwo Marginesy (2022-2023)
Legimi (2022)
ISBN:
978-83-67262-81-1, 978-83-67262-82-8
978-83-67406-81-9
Autotagi:
dokumenty elektroniczne
druk
e-booki
książki
powieści
proza
4.5 (24 głosy)

Bestseller „New York Timesa”. Debiut, który trzeba przeczytać!

Elizabeth Zott jest chemiczką i kobietą daleką od przeciętności. Byłaby zresztą gotowa jako pierwsza wytknąć rozmówcy, że coś takiego jak „przeciętna kobieta” nie istnieje. Ale jest połowa lat 50. i jej koledzy z całkowicie męskoosobowego zespołu naukowców w Instytucie Badawczym Hastings prezentują bardzo nienaukowe podejście do kwestii równouprawnienia płci. Wszyscy z wyjątkiem jednego: to Calvin Evans, nominowany do Nagrody Nobla i słynący z pamiętliwości samotny geniusz, który zakochuje w umyśle Elizabeth. Co skutkuje autentyczną chemią.

Tyle że, zupełnie jak nauka, życie bywa nieprzewidywalne, i parę lat później Elizabeth Zott jest nie tylko samotną matką, ale i gwiazdą najsłynniejszego programu kulinarnego. Jej niezwykłe podejście do gotowania („Do łyżki stołowej kwasu octowego dodajemy szczyptę chlorku sodu”) staje się zaczątkiem rewolucji. W miarę jednak jak rosną zastępy jej sympatyków, rośnie też grupa niezadowolonych. Okazuje się bowiem, że Elizabeth nie uczy kobiet po prostu gotować, robi znacznie więcej; ośmiela je do zmiany status quo.

Śmieszne do rozpuku, przenikliwie trafne i wzbogacone gwiazdorską obsadą postaci drugoplanowych, Lekcje chemii są równie oryginalne i dynamiczne jak ich protagonistka.

Bonnie Garmus to copywriterka i dyrektorka kreatywna z bogatym doświadczeniem pracy na polach techniki, medycyny i edukacji. Jest pływaczką na otwartych akwenach, wioślarką i matką dwóch mocno niewiarygodnych córek. Urodzona w Kalifornii, do niedawna z Seattle, mieszka obecnie w Londynie ze swoim mężem oraz psem imieniem Dziewięćdziesiąt Dziewięć.

Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Książka, której się nie zapomina
  • „Lekcje chemii” to powieść o bardzo charyzmatycznej, niebanalnej i nieugiętej kobiecie czynu. Elizabeth Zott to główna jej bohaterka, która w świecie rządzonym przez mężczyzn chce zostać chemiczką. Jest to jednak niełatwe. Są lata pięćdziesiąte i zdaje się, że ona jest tą jedyną, która ma zamiar walczyć o równ­oupr­awni­enie­ płci. Pracować w Instytucie Badawczym Hastings niemalże wśród samych mężczyzn nie jest lekko. Zott uchodzi tam za zło konieczne. Na domiar złego pewnego dnia wchodzi w drogę geniuszowi Calvinowi Evans’owi. W wyniku skrzyżowania się ich dróg rodzi się między nimi coś więcej, niż ogromne zainteresowanie naukami chemicznymi i pracami badawczymi nad strukturami DNA. Jednak nic, co piękne nie trwa wieczne. Złośliwy los pisze obojgu bardzo brutalny scenariusz. W życiu Elizabeth dochodzi do gwałtownych zmian. Nadal kocha, ale w inny sposób. Nadal interesuje się chemią, ale nieco odmiennego rodzaju. Jest eksp­erym­enta­tork­ą, ale w zupełnie obcej sobie branży, niż chemiczna. Mimo wszystko walczy, niczym lwica o większe prawa dla kobiet i dokonuje rewolucyjnych wręcz zmian w ich statusach quo. Staje się gwiazdą, propagatorką i rewolucjonistką, która przez cały czas pragnie wyłącznie jednego. Zostać szanowanym naukowcem. • „Lekcje chemii” są jak powiew świeżości w prozie. Owszem są „czytadłem”, ale zupełnie innego rodzaju. Są bardzo wyraziste, z dużą dozą dobrego humoru oraz charakternymi bohaterami. Tu nie ma nudnych scen, ani przerysowanych postaci. To bardzo dobra lektura na ten letni czas. Polecam.
  • „Lekcje chemii” wpadły mi w ręce zupełnym przypadkiem, nie planowałam czytać tej książki, jednak los zdecydował inaczej. I fajnie. • Elizabeth Zott to takie połącznie Temperance Brennan z „Kości” z Gordonem Ramseyem. Ale po kolei. • Kobieta naukowiec nie m lekko w Ameryce lat pięćdziesiątych XX wieku. Jej główną ambicją powinno być znalezienie męża, urodzenie i wychowywanie gromadki dzieci. Ale Elizabeth ma inny plan na życie, chce odkryć coś ważnego, chemia to cały jej świat. Przynajmniej dopóki nie wkroczy do niego Calvin Evans, kolega po fachu, który okazuje się miłością jej życia, potem dołącza do nich Szósta Trzydzieści. A gdy Evansa zabraknie pojawia się Madeline. I w tym niełatwym świecie Elizabeth zostaje panną z dzieckiem, co już samo w sobie jest oburzające. Do tego zamiast siedzieć w domu z córką ma czelność wracać do pracy! Tyle, że nie zagrzewa na długo miejsca w laboratorium, bo wkrótce staje się panią z telewizji. Elizabeth zostaje prowadzącą program Kolacja o szóstej, gdzie ma gotować pyszne i wartościowe posiłki. Takie jest założenie, bo w praktyce chemiczka przekonuje kobiety, że mogą znaczenie więcej niż im się wydaje. Od śmierci Calvina życie Elizabeth staja na głowie kilka razy, obfituje w sytuacje niecodzienne, zaskakujące i oburzające. Mała Mad też nie ma lekko, szczególnie, mając za nauczycielkę wredną panią Mudfort. • Książkę czytało mi się świetnie. Bonnie Garmus stworzyła genialną bohaterkę, której nie sposób nie polubić. I mimo, że historia skrzy się humorem, ukazuje też sposób nierównego traktowania kobiet i ich walki o swoją pozycję w społeczeństwie. • „Lekcje chemii” na pewno znajdą się w moim top 10 książek tego roku! •
  • Rewelacyjna
1 2 3
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo