Taka sobie wróżka

Autor:
Janette Rallison
Tłumacz:
Tomasz Illg
Wydawca:
Akapit Press (2010-2012)
ISBN:
978-83-61635-29-1, 978-83-7183-818-7
Autotagi:
druk
fantastyka
książki
powieści

Kiedy ukochany chłopak 16-letniej Savanny, Hunter rzuci ją dla jej starszej siostry Jane, Savanna nieopatrznie zażyczy sobie księcia z bajki, który zabrałby ją na szkolny bal. Zamiast księcia zjawi się jednak Chrissy – „taka sobie” wróżka (z racji słabych ocen w szkole czarów, nie zasłużyła sobie jeszcze na tytuł „dobrej wróżki”), która obieca Savannie spełnienie trzech życzeń, przez co dziewczyna wyląduje w średniowieczu: najpierw jako Kopciuszek, potem jako Królewna Śnieżka, aż wreszcie po to, żeby ratować Tristana – niespodziewanie przystojnego kolegę ze szkoły, który wbrew swojej woli, omyłkowo znajdzie się w samym sercu średniowiecznej intrygi. Żeby wrócić do przyszłości, Savanna i Tristan będą musieli stawił czoło cyklopom, smokom i tajemniczemu Czarnemu Rycerzowi. W połowie powieść fantasty, w drugiej połowie komedia romantyczna Taka sobie wróżka jest dowodem na to, że znalezienie prawdziwej miłości w XXI wieku może być równie trudne i dramatyczne, jak w baśniach braci Grimm! [opis wydawcy]
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Książkę tą znalazłam gdzieś w odmętach okolicznej biblioteki. Stała na półce i wyglądała tak kusząco, że po prostu musiałam ją przeczytać. Jednak nie należy ona do moich dzieł. Może i fabuła jest wciągająca, ale sposób, w jaki została napisana sprawiał, że czasami zgrzytałam zębami. Tło historyczne książki nie nagina przekazywanej w podaniach i kronikach rzeczywistości. Niestety postać Chrissy - takiej sobie wróżki - niezbyt mi się spodobała. Natomiast Savanna, Jane, Hunter i Tristan są już mniej cukierkowaci i oderwani od rzeczywistości. Autorka książki bardzo dobrze wplątała w swoją opowieść baśni braci Grimn. Jednocześnie moją ulubioną postać - królewnę Śnieżkę przedstawiła w bardzo negatywnym świetle. Co niestety sprawiło, iż postrzegam tą książkę gorzej niż na początku. Zabrakło mi w tej książce czegoś ulotnego, dającego przyjemność z czytania książek. Jednak pogodziłam się już z faktem, że współczesne bestsellery wcale nie są takie dobre. Na początku myślałam, że będzie to opowieść w stylu "Akademii Pennyroyal", ale "Taka sobie wróżka" jest dużo gorsza. Przede wszystkim brak w niej przejrzystości. Wątki są niejasne i nawet nie o tyle zagmatwane, co po prostu nieprzemyślane.
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo