Świetna ale trochę niżej oceniam niż I część. Autor zbyt poszedł w rozwlekłą psychodelię, siłą rzeczy też jak już się wyjaśniło parę spraw, to nie ma takiego napięcia. Zbytnio jak dla mnie też zwiększyła się ilość latających flaków, w I cz. była na wysokim ale jeszcze akceptowalnym poziomie.
Wyniki wyszukiwania
Szukaj w wątku