Badania BN i TNS wzbudziły silne poruszenie. Okazuje się, że ponad połowa Polaków w zeszłym roku nie miała kontaktu z książką (a nawet czasopismem czy gazetą).
Co chwila widzę lamenty i rozprawy, jak poprawić ten stan rzeczy. I nie mogę się pozbyć z głowy chochlika (wyhodowanego lata temu, przydaje się...) pytającego "ale po co?"
No właśnie. Po co?
Ja czytam. Około 50 pozycji rocznie (średnia słaba wg. mnie, ale walczę z tym), lubię czytać, zawsze i wszędzie zabieram ze sobą książkę, na wszelki wypadek. Życia bez nich sobie nie wyobrażam, ale ciężko mi się utożsamiać z Wszechpolskim Ruchem "Wszyscy Mają Czytać". To się nazywa uszczęśliwianie na siłę. Ludziom nieczytającym widocznie jest z tym dobrze. Wątpię, żeby nie wiedzieli, co to jest książka, analfabetyzm też praktycznie u nas nie występuje. Można więc przyjąć, że podejmują świadomą decyzję o nieczytaniu. Skąd w nas chęć do przekonania ich, że ten wybór jest zły?
A niech sobie nie czytają, jeśli im tak dobrze. Ja mam prawo wyboru, czy chcę się zadawać z osobami nieczytającymi i skrzętnie z niego korzystam, ale to już mój wybór.
Takie piątkowe refleksje ;)😉
Wiadomości: 31
|
|
Napisano: 15.03.2013 23:07:15
|
|
Wiadomości: 71
|
W pełni popieram. Również nie rozumiem tego naganiania na książki, które swoją drogą uwielbiam i również nie wyobrażam sobie życia bez nich. Czytałem świetną książkę Warsztat pisarza. Autor doskonale sprecyzował czego czytelnicy chcą od książek. Potrzebują przede wszystkim emocji. Oczywiście im ładniej te emocje są opakowane, tym lepiej. Prawda jest taka, że książki nie mają wyłączności na kreowanie emocji. Ba, wg. mnie nie są nawet na pierwszym miejscu. Tutaj przynajmniej dla mnie króluje muzyka. Czy prowadzone są jakieś akcje "Wszyscy mają słuchać"? Nie przypominam sobie. To może "wszyscy mają oglądać"? W końcu kino też jest sztuką. Nie, nie ma czegoś takiego. Więc dlaczego takie parcie na książki? Nie mam pojęcia. Jeśli ktoś mnie zapyta, czy powiem, że warto czytać książki? Odpowiem, że oczywiście. Jeśli zapyta, czy jest to konieczne do życia. Cóż. Jak widać, jest dookoła nas wielu, którzy książek nie czytają, a mimo wszystko nadal oddychają i często zupełnie przyzwoicie sobie w życiu radzą. Przestańmy nakazywać. Po prostu pokazujmy naszą miłość do tego co piękne i wartościowe. Książek, muzyki, dobrego filmu. Może porwiemy kogoś za sobą. Jeśli tak to super. Jeśli nie, cóż mówi się trudno. |
Napisano: 16.03.2013 11:36:03
|
|
Wiadomości: 23
|
Zgadzam się z Wami, ale uważam też że wiele osób nie czyta bo zrazilo się do ksiażek - w szkole musimy czytać często nużące lektury. Myślę, że te akcje maja bardziej na celu pokazanie niektórym ludziom , ze moze uwielbiają ksiażki .. ale jeszcze o tym nie wiedzą :)😊 |
Napisano: 26.06.2016 14:45:02
|