Dzieło było bardzo reklamowane jako nowatorskie rozwiązanie w nauce ortografii. Robi takie wrażenie, jednak - to tylko wrażenie. Teksty nie są skorelowane z ćwiczeniami, tak jak to było świetnie zrobione w starej, dobrej "Ortografii na wesoło" W. Gawdzika. Moim zdaniem pozycja jest przereklamowana.
Wyniki wyszukiwania
Szukaj w wątku