Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
wiola435
Najnowsze recenzje
1 2
  • [awatar]
    wiola435
    Kira po czterech latach związku zostaje z niczym, tzn nie zupełnie z niczym. Kupuje od byłych sąsiadów kamper, nazywając go Charlie. Przypadkiem natrafiając na notkę w gazecie o dwóch zaginionych przed prawie pół wieku dziewczynkach postanawia wyjechać do Rogoży...a tam...cóż każdy ma coś do powiedzenia i każdy skrywa jakąś tajemnicę. • Po przeczytaniu drugiej części, wiedziałam,że będę chciała poznać tę pierwszą. Styl pisania autorki, mieszanie przeszłości z teraźniejszością, normalne, zwyczajne dialogi i opisywanie sytuacji w sposób prosty i mądry, trafił w moje serce. Być może niektórzy będą się nudzić, mnie samej lektura zajęła sporo czasu...a to tylko dlatego,że znałam dalsze losy Kiry i chciałam się tą opowieścią delektować. • Jest to opowieść o życiu, o tym co było i o tym co jest. O tym co niewypowiedziane i o tym co nadpowiedziane. Spokojnie płynąca, odkrywająca powoli wiele tajemnic. Piękna, może bez jakiś nagłych zwrotów akcji, ale za to z życiową mądrością. Gorąco polecam obie części.
  • [awatar]
    wiola435
    Ponad rok temu Zuza, autorka wierszy, brała udział w imprezie podczas której zaginęła jej adopcyjna siostra. Policja do tej pory jej nie odnalazła. Śledztwo utknęło w martwym punkcie. Kiedy dziewczyna wraz ze swoim chłopakiem wyjeżdża do jego domu w lesie, zaczynają dziać się rzeczy...co najmniej dziwne. Jak zareaguje na to niezwykle wrażliwa osobowość Zuzy, a może to wszystko tylko wytwór jej wyobraźni? • Jakiś czas temu czytałam książkę autorki pt. Uśpiona, już wtedy spodobał się mi jej styl pisania i ten...duszny, niepokojący klimat. Dostajemy powieść z narracją jednoosobową, wchodzimy całkiem w umysł Zuzy i każdą emocje jaką w danej sytuacji odczuwa. Całkowicie wczułam się w bohaterkę i już sama nie wiedziałam czy zwariowała czy to jednak prawda - sen czy jawa. Można powiedzieć,że zgłupiałam👻. Całość jest świetnie wykreowana i trzyma w napięciu od początku aż do ostatniej strony. Coś tam, co prawda podejrzewałam, ale jednak te momenty zawahania, typu - a może faktycznie to zrobiła - zdarzały się non stop. Thriller zdecydowanie wart uwagi. Dopiero kilka godzin temu przeczytałam, że to druga część cyklu, ale absolutnie tego nie odczułam, nie przeszkadzało mi to podczas lektury.
  • [awatar]
    wiola435
    Jedna zła decyzja uruchomiła ciąg zdarzeń, które na zawsze zmieniły Justynę. Ból po stracie, gdybanie co by było gdyby i chęć odpokutowania sprowadzają ją do rodziny Janka. Ich sytuacja skrajnie się od siebie różni jednak razem...być może stworzą coś pięknego. • Autorka wprowadza nas w klimat małomiasteczkowości gdzie każdy o każdym wszystko wie, ba! Czasem ludzie potrafią współczuć, pokręcić głową na znak dezaprobaty, wygłosić swoje zdanie oceniając innych...i tyle. Gadać, pokiwać głowami, machnąć ręką i pójść dalej do swoich obowiązków. Nie potrafimy bezinteresownie wyciągnąć ręki, podejść zapytać czy coś potrzeba albo tylko być i pomilczeć. To jest już ponad nasze możliwości. Sama Justyna pojawia się w życiu rodziny Janka bo ma cel, musi odbyć pokutę, żeby uspokoić sumienie. Czy w innym przypadku zwróciłaby uwagę na smutek bijący z oczu dzieci, na bezsilność ich ojca...? • Jak niewiele potrzeba by wywołać uśmiech na twarzach najmniejszych, na to by się nie poddawali w dążeniu do realizacji marzeń, ale...też jak malutko potrzeba by wywołać lawinę nieszczęść, wystarczy słowo, które niejednokrotnie rani bardziej niż fizyczny ból. • Ta książka wywołała we mnie wiele emocji, od złości poprzez smutek, aż po uśmiech i nadzieję na lepsze. • Czytałam ją i widziałam nas, nasze ludzkie zachowania, tak niedorzeczne, tak pełne złośliwości, zazdrości i pychy. Droga autorko dziękuję za tę historię, pokazała mi,że każdy człowiek pomimo błędów jakie popełnił, ma prawo do wysłuchania bez oceniania i ma prawo do szczęścia...a ono tylko czeka, aż, czasem, się o nie potkniemy i nie odrzucimy gdy wyciągnie w naszą stronę swój promyk. • Gorąco polecam, bardzo się cieszę,że takie powieści są wznawiane bo przyznam szczerze, nie wiem czy w innym wypadku bym po nią sięgnęła, a warto, uwierzcie mi, warto.
  • [awatar]
    wiola435
    Niespodziewana śmierć najlepszej i jedynej przyjaciółki Beaty sprawia, że kobieta wraca do rodzinnego miasta by ostatni raz pożegnać się z Agnieszką. Tam czekają na nią listy, napisane przez zmarłą. Kobieta cofnie się wspomnieniami w czasie by odkryć ogromną tajemnice Agnieszki...jedno jest pewne, nic już nie będzie takie samo... • Powieści Joanny Jax to ja biorę w ciemno. Asia w sposób genialny przenosi mnie w czasie i pokazuje uczucia ludzi w danym okresie historii, a te emocje jak wiadomo są i były zawsze, zmieniają tylko swoją intensywność w zależności od sytuacji zewnętrznej. • Przyjaźń, ciężko jest znaleźć takiego prawdziwego, godnego zaufania, potrafiącego zrobić dla nas wszystko, przyjaciela. Tym bardziej kiedy już takowy się znajdzie, ogrom bólu i cierpienia jest niewyobrażalny, gdy okazuje się,że z przyjacielem ten ktoś miał niewiele wspólnego. • Jak kaprys losu, jeden moment może skreślić szczęście nie tylko tej konkretnej osobie, potrafi zmienić życie, stworzyć doskonałą okazję do intryg, do osiągnięcia własnego szczęścia pod przykrywką pomocy... • Świetna, pełna emocji, tajemnic i prawdy, której autorka dozuje nam powolutku i którą chcemy...nie musimy poznać. Polecam.
  • [awatar]
    wiola435
    Maria wraca do Granic, teraz mieszka u Krystynki w małym domku pośród lasu, a towarzystwa dotrzymują im czworonożni przyjaciele. Na ich drodze pojawia się tajemnicza kobieta, a Maria coraz bardziej 'wsiąka' w klimat i społeczeństwo Granic. • Jakże to był cudowny powrót do malowniczych, pełnych dobrych i trochę mniej ludzi. Do uroczego domku, może i bez wygód ale za to pełnego ciepła i zrozumienia, gdzie można odpocząć od natłoku dzisiejszego świata. • Maria pracuje nad odnowieniem "Malarki wiosennych łąk" przy okazji poznając bliżej sąsiadów ale i uświadamiając sobie,że oto jej maleńka córka Ola, stała się dorosła i normalne jest,że robi "dorosłe" rzeczy. • Jako rodzice często za późno dostrzegamy,że nasze dzieci stają się dorosłe, żałujemy czasu jaki minął bezpowrotnie i teraz musimy stać z boku przyglądając się ich wyborom i wspierać gdy coś im nie wyjdzie. • Autorka w sposób niezwykle obrazowy przedstawia nam tę historię i odkrywa kolejną tajemnice siedliska oraz starego domu. Przyznam, nie spodziewałam się tego. • Czytanie było prawdziwą ucztą dla wyobraźni, która pracowała na najwyższych obrotach. • Piastunka prawdziwie mnie otuliła, tak mocno przygarnęła do siebie, a ja niekoniecznie chciałam wyjść z jej "objęć". Czekam Asiu na ciąg dalszy, bo Granice stają się mi coraz bliższe.
Niepożądane pozycje
Brak pozycji
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo