Dla mnie język jakim napisana jest ta książka jest po prostu nie do czytania. Dobrnęłam do 145 strony i odpuściłam.

Mimo, iż książka jest wycinkiem z dość imprezowego życia młodych obcokrajowców w Japonii, to zawiera wiele ciekawych informacji o samej Japonii, takiej "prawdziwej", nie z obrazka. Dobrze się czyta, pisana dość żartobliwym językiem. Aż trudno uwierzyć, że w stolicy tak nowoczesnego kraju posiadanie łazienki jest luksusem, mieszkania są mikroskopijne, a odległość pomiędzy domami można mierzyć długością ramienia.... itp. Ale równocześnie aż dziw, że autostopowicz traktowany jest jak najznamienitszy gość .... • Ciekawa książka o zupełnie obcej kulturze.