Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Ta książka, według mojej subiektywnej oceny, opowiada prawdę. Mogę to stwierdzić na podstawie swoich osobistych obserwacji, dokonanych w trakcie pobytu na terytorium ZSRR, w końcu lat 80-tych, na głębokiej prowincji. Korupcja na każdym kroku, bezustanny strach przed służbami (obserwowałem to w trakcie spektaklu "Dzieci Arbatu" spoglądając na widzów siedzących na widowni teatru). Bieda na każdym kroku, pierwszy raz zjadłem kiełbasę będąc w Leningradzie, bo tam gdzie byłem, ten rarytas był dostępny tylko w sklepach za "żółtymi firankami". Niestety nie widzę przyszłości dla Rosji - ludzie mają tam całkowicie zorane mózgi.
-
Ta książka przedstawia całą prawdę o polskiej bylejakości na dowolnym szczeblu naszego państwa. Ta bylejakość dociera od najniższego szczebla do najwyższego, a to już zaczyna być groźne zarówno dla istnienia państwa polskiego a tym bardziej życia jego obywateli. Chylę czoła przed panem Maciejem Laskiem, który mimo wielu nacisków nie dał się kupić władzy i twardo stał przy swoich ustaleniach na temat katastrofy smoleńskiej, co przypłacił utratą stanowiska i późniejszymi szykanami. Prawda jest tylko jedna, ale niestety wielu, pożal się Boże, polityków uważa że można ją przekręcać dla doraźnego ich interesu. Niech ta książka stanie się ostrzeżeniem dla nas wszystkich, tak jak motto z jej okładki że nie można oddawać wszystkiego w ręce polityków.
-
Bardzo dobra książka - w prasie widać tylko wierzchołek góry lodowej, ale jak tak dalej pójdzie a nc się nie zmieni, to nasz Titanic Polska prędzej czy później o nią się rozbije. Redaktor Mariusz Zielke (znany mi ze swoich książek) dobrze tą książkę zredagował.
-
Od czasów carów nic się w Rosji nie zmieniło poza zmianami satrapów. Ciągła ekspansja terytorialna, brak zarządzania krajem w sposób dający ludziom jakiś przyzwoity poziom życia. Przeciętny człowiek jest tam traktowany, cytując znanego poetę radzieckiego "jednostka niczym, jednostka bzdurą" (poeta zrozumiał jednak błąd swojego rozumowania i popełnił samobójstwo - lub ktoś mu w tym pomógł). Odchodząc od głównego wątku szpiegowskiego, przedstawiona w książce korupcja ciągnie się od najniższego do najwyższego szczebla władzy i jest wpisana w geny tamtejszych ludzi, tak samo jak paniczny strach, co może z nimi zrobić (bez najmniejszego uzasadnienia) władza.