Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Iska

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco

"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski

"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter

Najnowsze recenzje
1 2 3 4 5
...
111
  • [awatar]
    Iska
    W trzeciej części przygód Walentego i jego towarzyszy poznajemy zasady tworzenia piramidy zdrowego żywienia. A dzieje się tak dzięki Tęgomirowi, który za wszelką cenę chce zrzucić kilka kilogramów dla swojej ukochanej Oliwii, a nie do końca wiej, jak się za to zabrać. Tak więc dzięki pomocy przyjaciół nasz bohater przechodzi na zdrową dietę. A czy przyniesie ona zamierzony skutek się okaże niebawem... Prócz tego na drodze spółce znów staje tajemniczy ktoś, który próbuje utrudnić im pracę. Jest bardzo ciężki do wytropienia, ponieważ po raz kolejny zmienił swój kamuflaż… • Kryminały dietetyczne dla dzieci stworzone przez panią Oworuszko są przemyślnie skonstruowanymi opowieściami. Nie dość, że są wciągającymi historyjkami przygodowo-kryminalnymi, to jeszcze w pewnym stopniu edukują dzieciaki w kwestii zdrowego trybu życiu. Bardzo polecam. Dobry wybór. A i zaręczam, że nie są nudne… O, tak!
  • [awatar]
    Iska
    Głównym bohaterem nagrodzonej Pulitzerem książki Kingsolver jest chłopiec, z którego los okrutnie zadrwił i to od samego okresu życia płodowego. Matka nie dość, że nastoletnia to na dodatek narkomanka zamieszkująca jakąś marną przyczepę. Ojciec nieznany, ale już nieżyjący. To cała spuścizna po rzekomej rodzinie. Do tego Demon’a Copperhead’a genetycznie obdarzono po ojcu rudymi włosami i niezbyt przyzwoitymi rysami twarzy. Ale chłopak posiada kilka bardzo cennych cech charakteru. Mianowicie nosi w sobie niezłomną wolę walki i bardzo cięty dowcip, dzięki czemu znacznie lepiej mu się brnie przez meandry codzienności. Jego relacja i opisy tego, co doświadcza są nad wyraz szczere, powiedziałabym nawet bezlitosne oraz brutalne. Dzięki niemu poznajemy problemy świata współczesnego. To, w jak tragicznym stanie znajduje się opieka zastępcza dla dzieci, jak wykorzystywane są one w pracy, często uczęszczają do zaniedbanych szkół. Demon odnosi sukcesy sportowe, ale też popada w uzależnienie. Ponosi porażki w sferze uczuć i inne druzgocące straty w życiu osobistym. Niejednokrotnie staje się zwykłym kozłem ofiarnym, mimo wszystko dalej prze naprzód, ale raczej bez większego entuzjazmu. Czy uda mu się osiągnąć jakiś drobny życiowy sukces? A może spadnie na samo dno? Hmmm… • Książka bez wątpienia jest nawiązaniem do dickensowskiej historii o Davidzie Copperfieldzie. Przy czym dotyczy zupełnie innych realiów, ale koncept pozostaje niezmienny. Nadal traktuje o ubóstwie poszczególnych warstw społecznych, marginalizacji, różnego rodzaju ograniczeniach, uzależnieniach, przemocy oraz braku sensownych rozwiązań prawnych. Osobiście nie poruszyła mnie jakoś wielce historia Demon’a Copperhead’a nakreślona przez Kingsolver, ale pewnie wiele osób urzeknie i poruszy. Mimo wszystko uważam, że można z tą książką dobrze spędzić czas. Zatem polecam.
  • [awatar]
    Iska
    Pompon i Kieszonka to dwie świnki morskie. Pewna dziewczynka o imieniu Maja robi wszystko, by rodzice zgodzili się na ich przyjęcie do domu, podczas nieobecności ich właścicielki. Gdy ciocia dziewczynki wyjeżdża w delegację zwierzaki w końcu trafiają do Mai i Filipa pod opiekę. Okazuje się, że dzieciaki posiadają rozległą wiedzę na temat tego gatunku zwierząt. Opieka nad nimi zatem nie sprawia im prawie żadnego problemu. Świnki natomiast postanawiają żyć własnym życiem. Jeden z nich jest bardziej skory do psot, niż drugi. Jednak wykorzystując krótkie chwile nieuwagi swoich opiekunów Pomponowi i Kieszonce udaje się wypocząć w ogrodzie, przespacerować się po salonie i zapoznać z obsługą telewizora, a nawet zwiedzić budynek szkoły wraz z przewodniczką. Świnki zatem nie nudzą się ani przez moment. Maja i Filip dodatkowo angażują się w tworzenie foto bloga o jakże interesującym życiu swoich tymczasowych podopiecznych. Obydwoje zdają egzamin z opieki nad zwierzętami na piątkę z plusem. A ciocia jest wprost w niebo wzięta i zadowolona z pracy swoich siostrzeńców nad „świnkowym” blogiem. • Książka Barbary Wicher to doskonała propozycja dla dzieci, które chciałyby mieć w domu własne zwierzątko. W bardzo przystępny sposób pokazuje jak rzeczywiście wygląda opieka nad pupilem. Jak należy się do niej wcześniej przygotować i że to naprawdę wielka odpo­wied­zial­ność­ oraz ciężka, intensywna praca. Zatem polecam opowiadania.
  • [awatar]
    Iska
    Główną bohaterką tej mini­mali­styc­znej­ powieści jest Takako. Poznajemy ją w momencie rozstania z Hideakim. Odtąd życie dziewczyny to istna udręka. Dziewczyna rzuca pracę i ma zamiar zalec w swym łóżku na zawsze. Jednak cały jej plan zostaje zniweczony przez wuja Satoru, do którego Takako nie pała zbytnią sympatią. Kiedyś go nawet lubiła, był jej przyjacielem, z czasem bardzo zdziwaczał i w jej mniemaniu obecnie pretenduje do roli jednego z największych nieudaczników, jakich zna. Satoru prowadzi antykwariat, do którego zaglądają bardzo ekscentryczni klienci. Takako dotąd nie pałała absolutnie żadną miłością do książek, a te z antykwariatu wuja wydają się jej nazbyt osobliwe. Z czasem dziewczyna zaczyna dostrzegać dobre strony swego pobytu u Satoru. Ma on na nią bardzo dobry wpływ. Dzięki niemu zaczyna odżywać na nowo i ponownie dostrzegać sens swego istnienia. Funkcjonowanie w antykwariacie zaczyna ją odmieniać, angażując w sprawy innych i tocząc rozmowy, nawet o uczuciach i emocjach. • „Moje dni w antykwariacie Morisaki” to krótka, lekko dowcipna książka pełna miłości. W sam raz na jeden z zimowych wieczorów. Niez­obow­iązu­jąca­ i niewymagająca niczego od czytelnika to rzecz. Polecam.
  • [awatar]
    Iska
    „Święta w Hogwarcie” to rzeczywiście magiczny czas. Trudno jest znaleźć w literaturze dziecięcej i młodzieżowej bardziej klimatyczne świąteczne sceny, niż te z książki o Harrym Potterze właśnie. Harry wraz z przyjaciółmi spędza go w dormitorium Gryffindoru. Jest choinka, Hagrid i są ulubieni profesorowie. I jeszcze coś… Prezenty!!! A do tego pewien intrygujący, anonimowy darczyńca, który jak się okazuje z wpisu na bileciku, jest Potterowi bardzo bliski… Harry nie marnuje czasu i ofiarowaną mu Pelerynę Niewidkę ma zamiar jeszcze tej wigilijnej nocy wypróbować. Sam, zupełnie sam… • Książa bezspornie przyciąga uwagę swoją ilustratorską szatą. Jest fenomenalna i doskonale wprowadza czytelnika w ten świąteczny czas. Ale zastanawiam się dla kogo jest ona przeznaczona? Chyba dla fanów w kontekście kolekcjonerstwa. Bo ktoś, kto zna historię tego małego czarodzieja, a się nią nie pasjonuje aż tak bardzo, to po nią nie sięgnie. Natomiast, gdy sięgnie po nią ktoś, kto nie zna jeszcze Harrego Pottera to otrzyma wyrwane z kontekstu fragmenty dwunastego rozdziału pierwszej części i musi się nimi zadowolić. A trzeba przyznać, że nie stanowią te fragmenty jakiejś konkretnej, spójnej całości. Myślę, że książka ma być produktem, który zwyczajnie musi się sprzedać i tyle…
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
92
  • Walenty i spółka budują piramidę
    Oworuszko, Monika
  • Demon Copperhead
    Barbara, Kingsolver
  • Przygody Pompona i Kieszonki
    Wicher, Barbara
  • Moje dni w antykwariacie Morisaki
    Yagisawa, Satoshi
  • Święta w Hogwarcie
    Rowling, J. K.
  • Kocia szajka i czarne złoto
    Romaniuk, Agata
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo