Recenzje dla:
Sztuka czułości/ Jan Kaczkowski, Joanna Podsadecka
-
Najbardziej potrzebna sztuka • Wrażliwość na drugiego, choćby nie wiem jak był inny, choćby nie wiem jak był dziwny, jest właściwie kryterium zbawienia. Jeśli przestaniecie walczyć o relacje z najbliższymi, to będzie coś najgorszego, co możecie w życiu zrobić. | Ks. Jan Kaczkowski • Sięgając po kolejną książkę Joanny Podsadeckiej o ks. Janie Kaczkowskim pomyślałam, iż autorka próbuje „ugrać” popularność na osobie ks. Jana, przecież po jego śmierci wszystko, co mogło być napisane już napisano. Dawno nie byłam tak pozytywnie zaskoczona. • Sztuka czułości. Ksiądz Jan Kaczkowski o tym, co najważniejsze, mimo iż jest wyborem fragmentów trzech poprzednich książek księdza tj. „Grunt pod nogami. Ks. Jan Kaczkowski nieco poważniej niż zwykle”, „Życie na pełnej petardzie. Czyli wiara, polędwica i miłość” napisanej wraz z Piotrem Żyłką oraz „Dasz Radę. Ostatnia rozmowa” napisanej we współpracy z Joanną Podsadecką sprawia wrażenie całkowicie nowej. Odpowiednio dobrane fragmenty docierają do najgłębszych miejsc duszy – w pędzie codziennego życia nie mamy czasu i nie chcemy myśleć o śmierci najbliższych przyjaciół i rodziny. Sytuacje, w których ciężko chorują lub umierają rodzice, rodzeństwo, dzieci zawsze są nieprzewidywalne i nie można się na nie przygotować, jednak „Sztuka Czułości” uczy przejścia przez ten trudny czas. Nie znajdą w niej Państwo gotowej recepty, ale ks. Jan Kaczkowski pokazuje trudne, a zarazem najbardziej potrzebne zachowania, nie tylko dla chorego, ale i jego rodziny. Przytoczone historie: Barbary i Marka uświadamiają, jak potrzebne są życzliwe gesty, uważne słuchanie i troska. Wskazują to, co naprawdę jest ważne. • „Sztuka czułości” to książką pełna strachu, obawy, cierpienia i śmierci, a jednocześnie tak ciepła i czuła, że czytelnik przeżywa przedziwne emocje, poniekąd smutek, jednak przepełniony wiarą, nadzieją i miłością. Choć książki bardzo rzadko mnie poruszają, żadna w ostatnim czasie nie wywołała u mnie tylu łez wzruszenia. • Drogi Czytelniku, jeśli kiedykolwiek Ty lub Twój najbliższy znajdzie się w sytuacji ciężkiej choroby lub będziesz miał ochotę przeczytać coś, co niejako odmieni Twoje życie nie wahaj się sięgnąć po tę pozycję. Zapewniam, iż „Sztuka Czułości” da Ci świadomość spokoju, że każdy Twój koniec świata, to początek zupełnie nowego. • Joanna Oleksa • Biblioteka Kraków