Recenzje dla:
Wiedźmy na gigancie/ Małgorzata J. Kursa
-
Małgorzata J. Kursa - WIEDŹMY NA GIGANCIE • Owe wiedźmy, to współwłaścicielki świetnie prosperującej agencji literackiej TERCET , gdzie na tablicy ktoś dopisał złośliwie \"egzotyczny\". Panie recenzentki popadły w konflikt z, początkującym, ale zadufanym w sobie pisarzem, Adamem Grandzikiem. Autorka w powieści bezlitośnie obnaża środowisko pisarzy, często miernot, których tempo wzrostu jest zastraszające. W którejś z recenzji wyczytałam, że sytuację można porównać z piosenką \"Śpiewać, każdy może ...\", tylko podstawiając słowa "Pisać, każdy może ..." Ale, czy na pewno?", • Nagle w tym światku pisarskim dochodzi do niespodziewanych zgonów kilku pisarek. KTO jest ZABÓJCĄ? Upokorzony autor? • I tutaj wkraczają tytułowe wiedźmy i ich sekretarek, bo sekretariat pań prowadzi mężczyzna, by rozwiązać zagadkę • POLECAM kolejną kryminalną komedię , którą czyta się szybko, bo to powieść z dozą humoru, satyry i może nie do końca jest fikcją literacką. Podobno będą kolejne przygody wiedźm.