• "Przeczytane" - to zdecydowanie za dużo powiedziane. Zaczęłam i nie skończyłam. Nie mogę ocenić treści, bo nie zdążyłam jej poznać, ale język... Był tak męczący i nudzący, że wymiękłam. A rzadko mi się zdarza odłożyć jakąś książkę przed jej zakończeniem. Takie pisanie o wszystkim i o niczym. Właściwie zastanawiasz się o czym jest ta historia, bo jest tyle pobocznych, zbędnych opisów, że się gubisz. Mnie "Blondynka" zmęczyła.
  • I tak poznałam ciemne, zakulisowe życie znanej kobiety. W sumie bardzo nieszczęśliwej. Warto przeczytać. Polecam

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo