• Książka pokazująca, że po wojnie nie dało się jednoznacznie określić, kto jest czysty, a kto nie. Autorka przebrnęła przez tony dokumentów w Instytucie Pamięci Narodowej i dowiedziała się też paru rzeczy o własnej rodzinie. •
  • Historia z poziomu widzenia zwykłych ludzi. Czyli coś z czym nie mamy do czynienia na co dzień.
  • Książka ma na celu próbę nakłonienia społeczeństwa do zaprzestania w jakikolwiek sposób napiętnowania ludzi oddanych reżimowi komunistycznemu...w tym i jej własnego ojca. • Autorka robi to w bardzo zawoalowany sposób.Owszem, krytykuje ich , ale jednocześnie stara się usprawiedliwiać, choćby opisami w jakich to trudnych warunkach mieszkaniowych i z jakimi problemami dnia codziennego musiał się parać człowiek "im oddany", wykonawca wyroków (poprzez strzał w tył głowy, notabene sowiecki sposób wykonywania wyroków)na ludziach podziemia. • Tak jakby inni żyli w innej Polsce i mieli lepiej. • Tak na prawdę odkrywa się w momencie gdy pisze że tech którzy popierali komunistyczny reżim nie było kilkudziesięciu , czy kilkuset , ale wielokrotnie więcej i w związku z tym powinniśmy się zastanowić czy należy ich piętnować bo może i w naszym domu ,a na pewno w naszej rodzinie ktoś taki musi się znaleźć. • I właśnie te słowa najlepiej świadczą o jej intencji.
  • Świetnie napisana. Oszczędnie, a wspaniale prowokując pytania, wątpliwości, przemyślenia. Autorka raczej pyta niż odpowiada, nie definiuje czerni i bieli, "natrętnie" jednak krąży wokół pojęcia "przyzwoity człowiek". Wciągająca i poruszająca, lektura godna polecenia czytelnikom w różnym wieku. zdecydowanie warto sięgnąć.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo