Recenzje dla:
Wigilijna przystań/ Sylwia Trojanowska
-
To bardzo piękna powieść, wprowadzająca w magiczny klimat najpiękniejszych świąt. To opowieść, w której w jednym z wątków mamy podobnie jak w szekspirowskim dramacie - piękną miłość Klaudii i Bartka - dzieci dwóch zwaśnionych "rodów" : Sobótków i Wojnarowskich, rodzin, o dziwo, przed laty bardzo zaprzyjaźnionych. • A obok nich cała plejada bohaterów, przeuroczych w swych przeżyciach i roli,jaką los im zgotował: czterdziestoletnia historia miłości Malwiny i Hilarego, nad miłością których zawisła klątwa ; młoda mężatka Iwona, żyjąca troską o swego męża żołnierza, przebywającego na misji; Mirosław - ojciec rodziny, zmagający się ze swym alkoholizmem, w którego zwalczaniu pomaga mu miejscowy proboszcz i córka Majka. • To własnie Majka, licealistka, marząca o studiach dziennikarskich, jest jak gdyby czynnikiem łączącym wszystkich bohaterów powieści. Jest jak satelita krążący pomiędzy bohaterami - mieszkańcami tej małej, ale z największą latanią morską miejscowości. • Autorka buduje jeszcze jeden bardzo ważny wątek, wątek przemocy domowej i domu samotnej matki, prowadzonego przez Malwinę. • A wszystko rozgrywa się w malowniczej, zimowej scenerii Niechorza, w okresie przygotowań do magicznych świąt. • POLECAM tę wspaniałą powieść ,z piękną, pełną magii świątecznej okładką, ukazującą zwykłych ludzi w ich codziennych troskach, radościach, walczących o swoje szczęście i piękną miłość, walczących ze swoimi nałogami i przeciwnościami losu.
-
Pierwsze słowo, jakie nasuwa mi się po przeczytaniu tej gwiazdkowej propozycji to dojrzała. Tak właśnie określiłabym tę książkę, biorąc pod uwagę zarówno sposób narracji, jak i poruszane w niej tematy. • ❄️ • Fabuła opowiada o losach, przeżyciach, odczuciach kilkorga bohaterów. Łączy ich miejsce zamieszkania- Niechorze. Ta niewielka, nadmorska miejscowość ze starą latarnią morską na czele jest świadkiem zarówno ludzkich dramatów, jak i radości. • ❄️ • Znajdziecie tu historię rodziny obarczonej problemem alkoholowym ojca. Historię nieco inną, bo mimo słabości mężczyzny do zaglądania do kieliszka, zarówno jego dzieci, jak i żona nie odwracają się od niego a wspierają w walce z wewnętrznym demonem. • ❄️ • Znajdziecie tu historie miłosne. Zarówno pośród młodych mieszkańców miasteczka- których miłość przypomina historię Romea i Julii. Kolejnym wątkiem są losy młodego małżeństwa, gdzie mąż jest zawodowym żołnierzem przebywającym właśnie na misji w Libanie. A jeszcze inna opowiada o miłości dwojga dojrzałych bohaterów, trwającej już kilkadziesiąt lat, a deklarowanej poprzez cotygodniowe, tajemnicze listy. • ❄️ • Nie zabrakło też waśni. Wieloletni przyjaciele poróżnieni przez konflikt interesów, którzy jednak w obliczu nieszczęścia potrafią się zjednoczyć. Jest też postać księdza, będącego niejako pasterzem czuwającym nad mieszkańcami miasteczka. • ❄️ • Całość jest utrzymana w klimacie świat, ale bez ich kiczowato-lukrowej otoczki. Książka ta znajduje moje uznanie, właśnie za tę dojrzałość i nieco inne przedstawienie magii świąt.