Recenzje dla:
Cynamon, sekrety i ja/ Dagmar Bach
-
Ah co to była za przygoda! Seria cynamonowa już od samego początku zagościła w moim sercu, a to wszystko za sprawą fantastycznego humoru i niezwykłej wyobraźni Dagmar Bach. Dzisiaj więc chcę wam opowiedzieć o moim ostatnim spotkaniu z Victorią i Konstantinem z "Cynamon, sekrety i ja", bo jeśli jeszcze nie mieliście okazji sięgnąć po całą serię to ja ciągle będę wam o tym nawijać, że wręcz musicie ją poznać. • W tym tomie, w końcu, wyjaśnia się sekret tajemniczych przeskoków Vicki do pararelnej rzeczywistości. Najlepsze jest to, że od pierwszego tomu zastanawiałam się, jak mogło do tego dojść, a nie od razu wpadłam na rozwiązanie, które wydało się wręcz oczywiste. Trzeci tom to jak przejażdżka kolejką górską - ciągłe zmiany w życiu Vicki, wciąż nowe wątki i co rusz jedno wielkie zaskoczenie i do tego ten humor, to wspaniałe poczucie humoru... Uwielbiam! Nawet nie wiecie, jak bardzo chciałabym się przenieść do świata z książek autorki. • Co więcej powiedzieć - polecam, polecam i jeszcze raz POLECAM!!!