• Ta książka o Albercie Albertsonie jest inna niż wszystkie. Przede wszystkim więcej w niej powagi, za to... nie ma taty! Albert staje przed problemem, który sam musi rozwiązać. No i... bohater rośnie wraz z czytelnikami. Ma już 6 lat i chodzi na boisko grać w piłkę z kolegami. • Albert dostał nową piłkę, więc chętnie nią zagra... I jak zagrał, to tak kopnął, że nikt już nie odnalazł piłki. A że był na boisku młodszy chłopiec, który podawał piłkę, gdy wypadła na aut, jego Albert obarczył winą za zaginięcie. Czy słusznie? • www.qlturka.pl • US

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo