• jestem zachwycona - i brak mi słów, by wrazić to, co czuję w sobie... • w takich książkach tonę...
  • Urocza historia, w oprawie jak zwykle niesamowitych ilustracji Lisy Aisato
  • Cała magia książki zawiera się w ilustracjach (co nie jest dla mnie zaskoczeniem). Sama historia początkowo porwała i mnie i Młodego Czytelnika, ale gdy wątek - zdawało by się główny - gdzieś po drodze wygasł, historia całkiem zmieniła kurs. Z tą chwilą nasza uwaga zaczęła się rozpraszać a entuzjazm opadł. • Książka to tak naprawdę dwie opowieści, a może nawet trzy, z czego żadna nie jest dokończona. I o ile w dwóch z nich ten zabieg jest celowy i nawet dobry, o tyle brakuje mi domknięcia historii pierwszej. Tytułowej. • Nie przepadam też za niezrozumiałymi wstawkami w książkach dla dzieci, które wprowadzają tajemniczą atmoserę po nic (jak kichanie i przepraszanie za to jednego z bohaterów). Bibliotekarka też nie wzbudziła mojej sympatii, co na żywo jeszcze mi się nie zdarzyło. Uderzył mnie w tej postaci jakiegoś rodzaju zakamuflowany egoizm. Pod osłoną uśmiechu i budowania porozumienia i więzi z młodym czytelnikiem bibliotekarka realizuje własną potrzebę ocalenia książek, motywuje dziewczynkę do wypożyczenia jak najwięcej tych nieczytanych, a jej uśmiechy, mrugnięcia okiem i słowa "miałam nadzieję, że to powiesz" zbliżają mi jej postępowanie do lekkiej manipulacji. • Ogółem książka wypada nieźle, ale bez rewelacji (z wyjątkiem tych paru wybitnych ilustracji - choćby dla nich warto ją przejrzeć).
  • Lektura zachwyca wizualnie. Jak na mistrzynię gatunku przystało, Lisa Aisato przemawia do nas ilustracjami, hipnotyzuje. Z kolei sama opowieść trzyma w napięciu do ostatnich stron. Więcej na blogu: frankobajanki.pl
  • Moi drodzy! Dziś Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. Agituję, byście przeczytali w tym dniu choć kilka stron jakiekolwiek książki. A najlepiej tej pod tytułem „O dziewczynce, która chciała ocalić książki” Klausa Hagerupa. • Jest to opowieść o uwielbiającej czytać dziewczynce. Anna już niedługo ma urodziny i kończy 10 lat. Jest tym faktem przerażona, ponieważ przybliża ją to ku starości. • Dziewczynka jest stałym bywalcem biblioteki. Pewnego dnia, gdy wypożycza kolejne tytuły, dowiaduje się, że książki, których nikt nie czyta są niszczone. Jest z tego powodu smutna. Postanawia więc, że sięgnie właśnie po te dawno nieczytane, by je ocalić. W końcu trafia na „Zaczarowany las” – książkę, której ostatnia strona jest pusta, a autora nie można odnaleźć. Jak potoczy się ta historia…? Zapraszam do lektury. • „O dziewczynce, która chciała ocalić książki” to intrygująca i pouczająca pozycja. Rozwija miłość do czytania oraz tego, że nie tylko nowe jest wartościowe. Pokazuje, że czytanie jest najlepszym i najp­rzyj­emni­ejsz­ym treningiem dla naszej wyobraźni i pomysłowości. Dzięki niej dzieci mogą przekonać się także, że każdy lęk można pokonać. • Fantastyczne ilustracje budzą lekki niepokój, dodają opowieści tajemniczości i niecodzienności… • Kamila Sośnicka
  • Z racji rozpoczęcia szkoły przez moją córkę, rozpoczęła się również jej własna przygoda z biblioteką szkolną 🙂 Przygoda, która mnie ogromnie cieszy, bo już pojawiły się takie problemy jak: dlaczego mogę wypożyczyć tylko trzy książki na raz? Dlaczego nie mogę wypożyczyć i zwrócić książki tego samego dnia? 😂 Oj, złapała bakcyla na pewno ❤️ • 📖 • Stąd też pomysł na wieczorną lekturę w postaci tej fantastycznej pozycji. Fantastycznej pod względem tekstu, ale też ilustracji. Nie ma się jednak co dziwić, gdyż duet Hagerup i Aisato to gwarancja niesamowitych przeżyć. • 📖 • Książka opowiada historię Anny- wielkiej miłośniczki książek, która boi się dorosnąć i zestarzeć. Niedługo przed jej 10-tymi urodzinami odkrywa bardzo smutną prawdę, że nieczytane książki w jej ulubionej bibliotece są niszczone (zabierają bowiem zbyt wiele miejsca). Postanawia je uratować - wypożyczyć i przeczytać. Zaczyna od 50-ciu tomów, które przywozi do domu taczką 🙈 Poznając mnogość bohaterów czuje jednak przesycenie i postanawia odpocząć od książek. Kiedy dzieli się swoim postanowieniem z bibliotekarką ta proponuje jej króciutką pozycję pt. "Zaczarowany las". Książka pochłania dziewczynkę, jednak z powodu braku konkretnego zakończenia zmusza do jego odszukania. Anna angażuje do poszukiwań całe miasteczko, przez co "Zaczarowany las" staje się bestsellerem. I wtedy po wielu przemyśleniach Anna odnajduje prawdziwe zakończenie książki, które pomaga jej oswoić się z własnym lękiem ❤️ • 📖 • Ja jestem zwyczajnie oczarowana tą pozycją, jej mądrością, formą przekazu i tematem. Jeśli tylko natraficie na nią, nie zastanawiajcie się 🙂

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo