Recenzje dla:
Gregor i przepowiednia zagłady/ Suzanne Collins
-
ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.com • "Gregor i Niedokończona Przepowiednia" otwierający serię "Kroniki Podziemia", był jej debiutem książkowym, i to bardzo udanym. W kolejnych latach powstawały kolejne części pięcioksięgu o przygodach Gregora i jego przyjaciół w tajemniczym Podziemiu pod współczesnym Nowym Jorkiem. "Gregor i Przepowiednia zagłady" jest 2 częścią tych wspaniałych, nieprawdopodobnych przygód nastolatka. • Od ostatniej podróży do Podziemia w życiu Gregora wiele się zmieniło. Nie tylko przeżył on niesamowite chwile, niektóre pełne uśmiechu i radości, ale niektóre także strachu. Musiał stanąć twarzą w twarz ze swoimi lękami. Było warto - Gregor odnalazł zaginionego ojca. Wszyscy myśleli, że ich życie wróci do normy. Ale pewnego dnia wszystko się zmienia. Nieoczekiwanie Botka - młodsza siostra Gregora zostaje porwana, i to nie przez byle kogo! Przez Karaluchy z Podziemia. • Dlaczego tak się stało? • Czy to ma coś wspólnego z Przepowiednią Zagłady? • Jaką cenę przyjdzie Gregorowi zapłacić za ryzykowne decyzje? • Sięgnijcie po książkę! :) • Suzanne Collins raz jeszcze udało się odtworzyć niesamowity klimat Podziemia, pozwolić na podróż razem z Gregorem. Dużym plusem są rozbudowane opisy dotyczące Podziemia, dzięki którym możemy jeszcze lepiej poznać tę krainę. Wartka akcja, wciągająca fabuła to gratka szczególnie dla młodszych czytelników, ale również i dla tych starszych. Duża czcionka w szczególności ułatwi czytanie tym pierwszym. W moim wypadku sprawiła, że pochłonęłam tę książkę w dwie godziny! :) "Gregor i Przepowiednia Zagłady" dostarczą Wam jeszcze więcej emocji i przygód niż poprzednia część! :) • Izabela Nestioruk
-
Świetny pomysł. Niezła pierwsza część i... beznadziejna kontynuacja. Dzieje się tak bardzo często. Przyznajcie sami. Szczególnie w debiutanckich seriach. U Suzanne Collins jest na odwrót. Pierwsza część nie dorasta do pięt drugiej. Nie ważne czy w Kronikach Podziemia, czy w Igrzyskach Śmierci. • Kilka miesięcy temu Gregor trafił do Podziemia, tajemniczego świata znajdującego się pod Nowym Jorkiem, gdzie przeżył nieprawdopodobne przygody. • Jednak mieszkańcy Podziemia znów go potrzebują. Tym razem chodzi o Mortifera, białego szczura, którego przed przejęciem władzy nad Podziemiem może powstrzymać tylko Gregor. Problem w tym, że on wcale nie chce tam wracać. Mieszkańcy więc sprowadzają go niemalże szantażem i chcąc, nie chcąc Gregor wraz z nietoperzem Aresem i księżniczką Luksą rusza ocalić Podziemie. • Książka jest przepełniona akcją. Ciągle coś się dzieje, a kiedy zbliżałam się do zakończenie po prstu nie mogłam się go doczekać. Spodziewałam się, że autorka wprowadzi tam jeszcze więcej akcji, jeszcze więcej zamieszania i wszystko zakończy się czymś "wow". Muszę powiedzieć, że takiego zakończenia nie spodziewałam się po Collins i nadal nie mogę stwierdzić czy spodobało mi się ono, czy nie. Na pewno jestem zaintrygowana tym, co się będzie działo w następnych częściach. • Świat wykreowany przez autorkę nie poprawił się w porównaniu do poprzednich części. Nadal brakowało mi tego czegoś, co mogłoby sprawić, że chodziłabym po Podziemiu i razem z bohaterami poznawała i zwiedzała jego zakątki. I o ile w akcji uczestniczyłam ramię w ramię z bohaterami, to zupełnie nie widziałam tego świata. • I kolejne zastrzeżenie. Collins znowu odebrała Gregorowi dzieciństwo. Ten chłopak ma 11 lat, a zachowuje się bardziej dorośle niż ja i większość osób które znam. Zarabia, opiekuje się domem i chorym ojcem, i siostrami, i babcią. I jeszcze nigdy nie ma tego dosyć. Sytuacje, w których się wygłupiał można policzyć na palcach jednej ręki. • No ale żeby nie było, że książka ma same wady. Powieść jest wydana cudownie. Czcionka - idealna, oprawa graficzna również. Sam język jakim posłużyła się autorka jest wprost wspaniały. Dostosowany do grupy wiekowej odbiorców, a jednocześnie nie jest prosty i monotonny. • Autorka po raz kolejny zachwyca akcją i zasakującymi zwrotami akcji. Jej historia wciąga jeszcze bardziej niż poprzednia. Jeżeli tak dalej pójdzie, Kroniki Podziemia staną się jedną z moich ulubionych serii. Zdecydowanie polecam!