Recenzje dla:
Izbica, Izbica/ Rafał Hetman
-
Było miasteczko żydowskie, całkiem ładne, pełne ludzi, żyjące w dobrej komitywie z sąsiednimi osadami. Przetrwało wojny, zarazy, aż nadeszło odczłowieczone okrucieństwo, przeliczone, niewrażliwe, bezduszne. Wszystko znikło z upiornym krzykiem. Zostało wspomnienie, zamknięte w starych domach, przeszukanych na ewentualność skarbów zakopanych przez tych co sprzedawali futra, piekli chleb albo robili guziki. Wspomnienie niechętnie wypowiadane ze strachu przed odebraniem żałosnego ochędóstwa.