Recenzje dla:
Zimowa zawierucha/ Margit Sandemo
-
Tom Zimowa Zawierucha mależy do jednych z moich ulubionych,zresztą uwielbiam postać Villemo i o jej przygodach czytam zawsze z niezmiennym zainteresowaniem.Pełna ognia,jednocześnie wrażliwa dziewczyna idzie za głosem serca,popłenia błędy za które musi słono zapłacić.Czytając książkę czuję się niemal jakbym tam była, czuję jak pada śnieg,przeżywam i rozumiem rozterki bohaterki... • Zresztą tak jest w przypadku każdego tomu "Sagi..".Pierwszy raz wszystkie tomy (47) przeczytałam jako nastolatka a potem jeszcze kilkakrotnie do nich wracałam,bo te książki mają "to coś"! • Autorka pisze w sposób lekki a jednocześnie bardzo interesujący.Czytelnik z łatwością wyobraża sobie poszczególne sceny,zupełnie jakby był jego uczestnikiem.I nie jest to saga skupiona na jednym wątku,mamy tu bowiem magię,wdarzenia historyczne,poruszane są tematy aktualne w dzisiejszych czasach jak nietolerancja,chciwość czy zazdrość.A wszystko opisane "tak po prostu" jak czuje każdy z nas :) Czytając możemy się wzruszyć,zirytować,pośmiać i dowiedzieć czegoś ciekawego... Idealna lektura nie tylko na długie zimowe wieczory. • Polecam :)