• Czyta się nawet nieźle, ale hmm... to książka z takim mocno amerykańskim "czarno-białym" podejściem - dużo akcji, źli są ewidentnie źli (i mocno niewyżyci seksualnie). Na końcu zło zostaje ukarane w 100%, zaś dobro triumfuje. Książka dostarcza rozrywki, ale nie porównywałabym jej do twórczości Dan'a Brown'a (tam są przynajmniej jakieś zaskakujące plot-twisty lub drugie dno).

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo