• Bardzo dobrze bawiłam się przy lekturze perypetii Tereski Trawnej pióra tej autorki, ale nie będę ukrywać, że jestem niesamowicie ciekawa innych jej książek. • Padło na "Toń" z cyklu wrocławskiego - która niesamowicie mnie zaskoczyła. Zdecydowanie różni się od zabawnych i lekkich komedii kryminalnych, w których brylowała rodzina Trawnych. • "Toń" kojarzy mi się z pewną dojrzałością, po części z analizą psychologiczną oraz nastrojowością i tajemnicą. Zdarzają się także elementy humorystyczne, jednak one nie są bazą całej historii, a jedynie dodatkiem. • Z pewnością nie jest to moje ostatnie spotkanie z twórczością Marty Kisiel.
  • Czas płynie niczym rzeka. Co jednak oznacza to w praktyce? Na to pytanie odpowiedź będą musiały znaleźć siostry Stern: roztrzepana Dżusia i jej introwertyczna siostra Eleonora. Całe życie przestrzegały zasad apodyktycznej ciotki. Nigdy nie zostawiaj mieszkania pustego. Nigdy nie wpuszczaj do mieszkania obcych. Pewnego dnia łamią oba te zakazy i tak zaczyna się ich pościg za tajemniczym antykwariuszem Ramzesem. Na jaw wyjdą rodzinne sekrety, historia zacznie się splatać z teraźniejszością, a gdzieniegdzie padnie trup. W tej książce Marty Kisiel wracamy do znanego z jej wcześniejszych powieści magicznego Wrocławia, choć tym razem pokazany zostanie w trochę inny sposób. Wprawne oko czytelnika innych książek autorki znajdzie kilka znajomych miejsc i postaci, dzięki czemu książka nabiera jeszcze więcej uroku. Czego możemy sobie życzyć w książce na spokojne, zimowe wieczory? • Autorka oferuje nam trochę humoru, historii, rodzinnych relacji, podróży w czasie i trochę morderstwa… Warto więc sięgnąć po Toń i spędzić czas z nowymi bohaterami. Z tymi starymi też. • Joanna Pękala • Biblioteka Kraków

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo