• "(...) W moim dziwacznym dzieciństwie matkę zastąpiła trwoga. Towarzyszy mi wiernie, wiecznie do dyspozycji, jak mama w domu. Strach czeka na mnie, odnajduję go, kiedy tylko zechcę. Uczy mnie obserwacji i ćwiczy moją pamięć. Bez tego narkotyku moje życie byłoby smętne, mdłe, nudne, Gdzie nie ma sensu, trzeba trochę pieprzu." Obraz dzieciństwa trudny do wyobrażenia, nawet w najgorszych snach. A jednak Tim to przeżył i pomimo ciągłych przeciwności losu, wychodzi na prostą. W jego życiu nie ma przypadków, choć przez długi czas nie był tego świadomy. Historia smutna, poruszająca, momentami zabawna, pokazuje, że można być bardziej "niep­ełno­spra­wnym­ niż niepełnosprawny". Udowadnia także jak wielkie potrafi być miłosierdzie i jak dużą rolę odgrywa życie każdego człowieka. Polecam!

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo