• Lubicie gdy książka jest pełna napięcia,zagmatwanych sytuacji, że aż nie jesteście się w stanie na niczym innym się skupić niż na tym co jest na następnej stronie i w końcu zastaje was ciemna noc? • Eddie Flynn to prawnik z krwi i kości, który podąża za prawdą za wszelką cenę. Co za postać, szybki, inteligenty, zaskakujący. Wygrywa zarówno słowem jak i czynem ponosząc konsekwencje na podłożu prywatnym. Uwielbiam książki, w których prawda wygrywa szczególnie na sali sądowej. Potyczki słowne, nokaut przeciwnika, wyścig z czasem oraz z tym co wydaje się być niemożliwe. • To wszystko znajdziecie w tej jednej książce. Polecam. Naprawdę warto. :)
  • Sięgnąłem po tę książkę, ponieważ pierwszy tom bardzo się spodobał. Dzięki serii z Joanną Chyłką Remigiusza Mroza zakochałem się w thrillerach prawniczych, ale to ten utwór sprawił, iż koniecznie muszę nadrobić dzieła innych autorów piszących w tym gatunku. • Firma Harland i Sinton cieszy się bardzo dużym poważaniem i jest uważana za najlepszą spośród prawniczych. Czy jednak wewnątrz niej wszystko jest takie idealne? Bogaty klient tejże firmy, David Child, podejrzany jest o morderstwo. FBI coś podejrzewa. Zmusza Eddiego Flynna do przejęcia jego sprawy i przekonania go, aby zeznał przeciw firmie. Flynn nie zgodziłby się, aczkolwiek jest jedno „ale”: jego żona jest w nieb­ezpi­ecze­ństw­ie. Eddie uważa, że Child jest niewinny. Tylko jak to udowodnić, gdy wszystkie dowody świadczą przeciw niemu? Zaczyna się wyścig z czasem. • Całe dzieło zostało napisane lekkim językiem. Akcja trzyma w napięciu od samego początku do końca, nie pozostawiając momentu na oddech. Krótkie rozdziały spełniły swoją funkcję – z wielkim bólem odkłada się Zarzut na bok, aby zająć się swoimi obowiązkami, zjeść coś czy pójść spać. Gdy już się zacznie czytać, to bardzo ciężko jest to przerwać. • Steve Cavanagh miał bardzo dobry pomysł na tę powieść. Można zauważyć, iż przemyślał on go w stu procentach i był pewien do końca, że się uda. I tak się stało. Ta książka będzie „siedzieć mi w głowie” na pewno przez najbliższe pół roku. • Eddie Flynn to adwokat, który podąża swoimi ścieżkami. Ma ciekawą przeszłość, która pomaga jemu w niektórych sprawach. Potrafi w bardzo krótkim czasie wymyślić argumenty, które czasem są nie do podważenia i przechylają szalę zwycięstwa na rozprawie na jego stronę. Wydaje się być idealną postacią, ale… Gdybym miał kiedyś mieć być w sądzie w roli oskarżonego bądź oskarżyciela (a mam nadzieję, że tak się nigdy nie stanie), to chciałbym, aby to on mi pomógł. Jest w stanie wyciągnąć każdego z nawet największych opresji. • Zdaję sobie sprawę z tego, iż utwór ten nie jest do końca wiarygodny, ale z drugiej strony jest to przecież książka, która ma dostarczyć nam rozrywki oraz jakiś wrażeń. Zarzut wszystko to dał mi. • Widać, iż autor rozwinął swoje umiejętności i nabrał trochę większej pewności siebie. Obrona jest o wiele gorsza od tegoż dzieła. Czekam, aż w kolejnej książce, która, mam nadzieję, powstanie, Steve zaskoczy mnie. • Podsumowując: lubisz znaną serię Mroza o Zordonie i Chyłce? Jeśli tak, to koniecznie sięgnij po książki Cavanagha. Na pewno się nie zawiedziesz, ba, zakochasz się wręcz w tym utworze. • Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu FILIA. • Tytuł: „Zarzut” • Tytuł oryginału: „The Plea” • Autor: Steve Cavanagh • Wydawnictwo: FILIA • Seria: Mroczna Strona • Cykl: Eddie Flynn (tom II) • Korekta: Baltazar • Projekt okładki: Mariusz Banachowicz • Przełożył: Jan S. Zaus • Wydanie: I • Oprawa: miękka • Liczba stron: 499 • Data wydania: 07.09.2016 • ISBN: 978-83-8075-16-0

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo