• Bardzo dobra książka. Ponadczasowa, z mądrym przesłaniem. Książka tajemnicza, trochę nawet taka fantasy. daje do myslenia i pozostaje na długo w pamięci.
  • "Czarne Skrzydła Czasu" to trzecia książka Diane Satterfield którą przeczytałam, zaraz po klimatycznej lecz niezaskakującej "Trzynastej Opowieści" oraz po genialnej w każdym calu powieści "Była sobie rzeka". • Tym razem bohaterem jest William Bellman, którego losy poznajemy od chwili, kiedy jako dziecko w niewinnej zabawie z kolegami zastrzelił procą czarnego kruka. Od tego momentu w życiu młodego chłopaka pojawia się prześladujący go cień. Czasem przybiera on formę utraty bliskiej osoby, czasem odcięcia się od świata i całkowitego pochłonięcia przez pracę kosztem relacji z dzieckiem, a czasami po prostu jest on tajemniczą postacią w czarnym płaszczu, która zdaje się naznaczać życie Williama mrokiem. Ta powieść to historia życia człowieka, którego czyny zawsze znajdują swoje konsekwencje. Zło wraca do nas ze zdwojoną siłą, a może to po prostu my nie potrafimy czasem dojrzeć tego co mamy obok, pogłębiając jedynie swoje źle ukierunkowane intencje. • Mimo, że tematycznie odnalazłam się bardziej w poprzednich książkach autorki, to myślę, że to powolne tempo i brak większych zwrotów akcji też znajdzie swoich zwolenników. Powinny po nią sięgnąć osoby lubiące powieści obyczajowe owiane nutką tajemnicy oraz takie, które poszukują w opowieściach głębszego sensu. • Dodatkowo na plus- piękne, wznowione wydanie książki przez wydawnictwo Albatros. 6/10

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo