• Martyrologia holocaustu to zupełnie nie jest to czego oczekuje się od autora SF, z takimi kreatywnymi dziełami jak cykl "Pola zapomnianych bitew" czy "Toy Land". 90% fabuły "Ostatecznego rozwiązania" mogło się spokojnie wydarzyć podczas II wojny światowej, a to że piece i krematoria miałyby być pod Smoleńskiem, a nie w Oświęcimiu, to naprawdę różnicy nie robi. To zupełnie jakby Iron Maiden zaczęło nagle grać klasycznie Chopina. Tego się nie robi czytelnikowi Panie Robercie...

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo