Recenzje dla:
Tam gdzie spadają Anioły/ Dorota Terakowska
-
Kolejna książka, do której lubię wracać po latach. Ze smutkiem jednak stwierdzam, że ta najmniej utkwiła mi w pamięci. Mądra, wzruszająca książka, w której wiele osób odnajdzie przesłanie. Czyta się ją przyjemnie, dla mnie osobiście lekko męczące opisy o Bogu i Niebie. Warto jednak poświęcić dwa wieczory na przeczytanie jej.
-
Historia opisana w tej książce jest całkiem niezła. Motyw walki dobra ze złem i aniołów. Ale było w niej za dużo zbędnego przedłużania, wtrętów nic nie wnoszących. Uważam, że spokojnie mogłaby zmieścić się w połowie swojej objętości. • Co zaś do historii: • Dziewczynka (Ewa) traci swego anioła (Ave), który w wyniku walki ze swym złym bratem(?, Vea) zostaje strącony na ziemię. Dziewczynce zaczynają przytrafiać się różne nieszczęścia, w końcu zachorowuje na śmiertelną chorobę. I wtedy cała niegdyś zapracowana i idealna nowoczesna rodzina zauważa istnienie swej córki (Ideał matczynej miłości - nie zauważyć istnienia dziecka przez 13 lat!). A Ewa na zlecenie anioła, którego udało jej się znaleźć na ziemi, zmienia życie ludzi dookoła. • To tak mniej więcej prezentuje się ta historia. Była całkiem niezła, ale czytało się fatalnie. Tak jak wspominałem - za dużo niepotrzebnych nikomu do życia dygresji. Polecam to książkę jedynie osobą o mocnych nerwach, bo wielokrotnie w czasie jej czytania myśli się, by książkę spalić i wyjechać w Bieszczady...
-
Cudowna książka, przez którą polubiłam Dorotę Terakowską i z radością chwytam za kolejne jej książki. • "Tam gdzie spadają Anioły" to historia pięknie pokazująca rolę dobra i zła w świecie. Ich nierozerwalność i wpływ na ludzi. Pokazuje jak czasem niewiele trzeba by zmienić czyjeś życie i jak ważna jest rodzina i jej wsparcie. • Kiedy młode Anioły postanowiły wzbudzić wiarę w ludzi i przelecieć chmarą nad ich głowami, wykozystały to czarne Anioły. Rozpoczęła się walka w której Anioł Ewy został strącony na ziemie, bez skrzydeł. Od tego dnia Ewie wiecznie towarzyszy nieszczęście. Parę lat później, gdy zdrowie dziewczyny się pogarsza, rodzice i babcia szukają sposobu na ratunek, ale nie wiedzą jeszcze, że to wina upadłego Anioła, którego powoli ogarnia ciemność i traci swą moc.
-
Czarny Anioł trzymał Avego zakrzywionymi szponami i uśmiechał się. Drugą ręką wyrwał mu puszyste, złotobiałe pióra. Ave spadł na Ziemię w głębi lasu dokładnie w tej samej sekundzie, w której mała Ewa wpadła do głębokiego kłusowniczego dołu. Jeszcze jedna ludzka Istota, tracąc Anioła Stróża, została skazana na kaprysy losu. • Dorota Terakowska, a właściwie Barbara Rozalia Terakowska to polska pisarka i dziennikarka, zmarła w 2004 roku. Jej debiutami są: Samotność Bogów, Tam, gdzie spadają Anioły, Ono oraz Córka czarownic. • Poruszająca powieść o miłości, przyjaźni, problemach dzieci i dorosłych. • Książkę czyta się przyjemnie poprzez swój prosty i ciekawy język oraz styl. Dokładne opisy pozwalają nam ujrzeć bohaterów jak i ich otoczenie. • Pięcioletnia Ewa widzi na niebie Anioły. Zachwycona tym niecodziennym obrazem, postanawia pójść za nimi do lasu. Nieostrożna dziewczynka wpada w kłusowniczy dół. Została skarcona przez rodzicieli. Oni nie zauważyli, że potrzebuje czułości i opieki, ani tego, że jej życie zostaje obrócone o 360 stopni. • Ewa to główna bohaterka powieści. Jest uroczą dziewczynką, która chce poznawać świat. Od pewnego momentu dzieje się z nią coś dziwnego. Szybko ulega wypadkom, tak, jakby straciła swojego Anioła Stróża. • A właściwie czemu wyobrażamy sobie, że Dobro musi być piękne? Przecież ono może tkwić w szpetnej skorupie. • Anna i Jan to wiecznie zapracowani rodzice, którzy według mnie są egoistami. Ona, młoda rzeźbiarka, która chce, aby ją docenili. On, zapalony naukowiec, który poprzez swoją pracę ma skrzywiony kręgosłup. • Cierpienie należy do życia. Jeśli cierpisz, wciąż żyjesz. • Książka obudziła we mnie wiele emocji, o których nawet nie wiedziałem. Od początku do końca zachwyca i uczy. Nie wiedziałem, że spotkam książkę, która urzeknie mnie swoją okładką, opisem oraz pomysłem, który może wydawać się banalny, choć taki nie jest. • Książkę polecam młodzieży, do których raczej książka jest kierowana. Można odnaleźć w niej bardzo dużo wartości, które przydadzą nam się w "dorosłym" życiu.
-
Książka bardzo mądra, momentami filozoficzna, skłania do refleksji nad rolą Dobra i Zła w naszym życiu, nad naszymi codziennymi wyborami, które wpływają na bieg życia. Zawiera wiele informacji o Aniołach w różnych kulturach i religiach świata. Myślę, że to również dobra powieść dla dorosłych, bo każdy może w niej znaleźć odbicie swojego podejścia do życia, wiary oraz drugiego człowieka.