Recenzje dla:
Piękne zło/ Annie Ward
-
Debiutancka powieść Annie Ward „Piękne zło” to książką, której premiery nie mogłam się doczekać. Piękna okładka, fascynujący opis i fakt, że miała zostać wydana nakładem Wydawnictwa Czarna Owca zapowiadał naprawdę znakomity thriller. Dawno jednak nie miałam takiego mętliku w głowie po skończeniu książki, jak w tym przypadku. Z jednej strony „Piękne zło” spokojnie można nazwać mistrzowsko skonstruowanym thrillerem psychologicznym, będącym spełnieniem marzeń każdego miłośnika tego gatunku i nie tylko. Autorka zadbała by posiadał on wszystko co niezbędne, czyli intrygującą fabułę, zaskakujące zwroty akcji oraz pełen wachlarz emocji i nietuzinkowych, dobrze wykreowanych bohaterów. A wszystko to wplecione w codzienne, zwyczajne życie. • Jednak z drugiej strony, kiedy myślę o tej historii i całej lekturze to kołacze mi się po głowie słowo „dziwna”. Głównie, dlatego że w całej tej powieści nie było ani jednego stosunkowo normalnego bohatera, nie posiadającego żadnej traumy czy urazu psychicznego. Tutaj wszystkie postacie zostały w jakiś sposób naznaczone przez życie. Byłoby to naprawdę ciekawym elementem fabuły, gdyby nie towarzyszące temu wrażenie, że rywalizują oni o to kto został najbardziej pokrzywdzony i jednocześnie wszyscy są przeświadczeni o swojej wygranej. Trzeba jednak przyznać, że Annie Ward udało się bardzo dobrze ukazać problem jakim jest depresja oraz zespół stresu pourazowego. • Brak jakiejkolwiek chronologii oraz duże przeskoki w czasie również nie wpływają na pozytywnie odbiór „Pięknego zła”. Przeplatanie teraźniejszości z wątkami z przed kilku tygodni oraz z początkami znajomości Iana i Maddie w sposób tak naprawdę losowy sprawia, że bardzo łatwo jest się pogubić w tej historii. Fakt, że wszystkie rozdziały były ciekawe i koniec końców stworzyły zaskakujące zakończenie wcale nie pomagał odnaleźć się czytelnikowi. • „Widzę Cię i się cieszę. Ale zaraz się złoszczę, bo nie powinno Cię tu być. Radość. Gniew. Radość. Gniew. Strasznie mi mieszasz w głowie...” • Annie Ward stworzyła naprawdę pokręconą i nieprzewidywalną historię, po którą bez wątpienia warto sięgnąć. W szczególności, że czyta się ją szybko i przyjemnie. Nie jest to jednak lektura pozbawiona wad. Myślę, że swoją nie chronologicznością nie raz może Was nieźle zirytować. Jeśli jednak przymkniecie na to oko to szybko odkryjecie jak Ward sprytnie potrafi manipulować czytelnikiem i jego odczuciami, a wtedy już na pewno wsiąkniecie w „Piękne zło” • Aleksandra • Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Piękne zło” autorstwa Annie Ward. • Więcej na : [Link] oraz [Link]