• Klasyka fantastyki, monumentalne dzieło, zachwyca szczegółowością świata przedstawionego, umiejętnie wykreowanymi postaciami i klimatem.
    +4 trafna
  • Władca Pierścieni nie można spać przy tym może i jest trudnym językiem pisana lecz na pewno trzeba zmienić się w ducha i towarzyszyć postaciom. • *Ale zawczasu uprzedzam nie warto oceniać na podstawie plotek bo zginiesz marnie. •
  • Jak wielu ludzi oglądałem i zachwycałem się filmem. Wiele razy próbowałem czytać książkę. I stało się! Przeczytałem. • Książka jest trudna, niewątpliwie. Pisana dość sztywnym językiem, trzeba naprawdę się wczuć i zasiąść do niej na dłużej niż 15 minut. Trzeba też uważnie czytać. Tolkien pierwszy stworzył wszystkie rasy, które zamieszkują Śródziemie - orki, hobbitów, elfy, krasnoludy... Stworzył też wspaniały świat, o który precyzyjnie zadbał, już tu poznajemy wiele historii, różnych ballad, zwyczajów. Twórczości Tolkiena nie można mierzyć skalą współczesnych książek fantasy. Z przyjemnością czytałem pieśni - choć zawiłe, opowiadały piękne historie. Doszłem do wniosku, że do tej lektury trzeba "dorosnąć". Nie jest to pierwsza z brzegu historia, czytana w kilka godzin i dołożona na półkę. Gdy nie będzie się uważnie czytać - zgubi się w opowieści i już nie odnajdzie. Uwielbiam ekranizacje Władcy Pierścieni, ale i książki naprawdę warto poznać. Ja się wkrótce zabiorę za drugą, a potem i za trzecią część.
  • Mimo, że naprawdę starałam się odkryć magię Śródziemia, naprawdę nie rozumiem fenomenu całej trylogii. Owszem, jest epicka, stanowi pierwowzór dla całego gatunku fantastyki i jest dopracowana w najd­robn­iejs­zych­ szczegółach. A jednak jest wyjątkowo... nudna.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo