„Nie chcę iść do przedszkola!”, „Pobaw się ze mną, teraz!”, „Nie będę jadł tej marchewki!”, „To mój tablet! Będę grał, ile chcę!”. Wyzwania związane z różnicą potrzeb to rodzicielska codzienność. Czy udaje nam się dogadać, unikając płaczu i krzyku? Praktyka życiowa pokazuje, że często niestety tak nie jest.
Ta książka jest dla ciebie, jeśli:
- masz wrażenie, że twoje dziecko „wchodzi ci na głowę”,
- nie wiesz, czy nie za mocno reagujesz na zachowania dziecka,
- nie potrafisz powiedzieć „nie” albo „stop”,
- wbrew sobie ulegasz prośbom,
- czujesz, że trudno ci zadbać o siebie.
Autor ułatwia rodzicielstwo! Czerpie z koncepcji psychologicznych i własnego wieloletniego doświadczenia w pracy z dziećmi, rodzicami i nauczycielami. Daje proste i praktyczne narzędzie po to, by w rodzicielstwie nie tylko dawać, ale też czerpać siłę i satysfakcję.
FRAGMENT KSIĄŻKI
Spis treściWstęp1. Dlaczego granice są ważneGranice to bezpieczeństwoGranice jako rodzicielski drogowskaz2. Jak działają graniceMechanizmy obronneOtwarte granice• Otwarte granice dorosłych• Otwarte granice dzieciRozwój autonomii dziecka – formowanie granic• Dziecięce „nie”3. Gdzie leżą graniceCiało – nasza fizyczna obecność• Dotyk• Słuch, wzrok, węch• Smak• Jak wzmacniać granice ciała dzieciEmocje – to, co czujemy• Emocje przyjemne i emocje trudne• Trzy trudne emocje• Uznanie i wyrażanie emocji• Kto jest odpowiedzialny za nasze emocje• Jak wzmacniać granice emocji dzieciMyśli – nasza wewnętrzna prawda• „Moim zdaniem”, czyli język osobisty• „Co widzę?”, czyli język faktów• Jak wzmacniać granice myśli dzieciWybory – prawo decydowania o sobie• Przymus czy wybór• Granice wyboru w praktyce• Jak wzmacniać granice wyboru dzieci4. Rodzicielska praktykaDorośli i dbanie o własne granice• Najsłabsza skuteczna ochrona granic• Silna reakcja obronna i jej konsekwencje• Dorośli i dbanie o granice dzieciCzy granice są najważniejsze• Kiedy granice dorosłych nie są najważniejsze• Kiedy dziecko jest w kryzysie• Kiedy granice dzieci nie są najważniejszeGranice drogą do spokoju5. ZakończeniePodziękowaniaBibliografiaWSTĘP„Na początku był chaos”. Tak można zacząć większość książek dla rodziców. Chaos bywa przyczyną poszukiwań odpowiedzi, rozwiązań i wyjaśnień.Z chaosem stykam się w gabinecie psychologicznym oraz na warsztatach dla rodziców i edukatorów, które prowadzę. Ludzie przychodzą do mnie w poszukiwaniu jasnych i prostych recept, zwłaszcza gdy ich wyobrażenia o harmonijnym, empatycznym rodzicielstwie zderzają się… no cóż, z rzeczywistością.Lata doświadczeń na polu zawodowym podpowiadają mi jedno: początkiem wyjścia z chaosu jest zrozumienie, a kluczem do wejścia w przestrzeń zrozumienia – zagadnienie granic. Granice rozumiem jako metaforyczne linie pomiędzy ludźmi, linie pomagające dzieciom i dorosłym zrozumieć, w którym miejscu kto i o czym decyduje. Granice dają jasność, kiedy odpuścić, zrezygnować ze swoich dążeń względem dzieci, a kiedy dać sobie prawo, by pozostać przy swoim stanowisku, biorąc pod uwagę niezgodę i silne emocje innych osób, które chciałyby decydować.Weteranów moich kursów i warsztatów – rodziców, którzy zrozumieli przedstawianą w tej książce koncepcję granic – pytam: „Co się zmieniło w waszym domu?”. Najczęściej słyszę: „Pojawił się spokój”. I nie chodzi tylko o spokój rodziców, którzy dali sobie prawo do ochrony własnych granic, ale także o spokój dzieci, które w naturalny sposób przejmują mapę poruszania się na linii ja–ty.Chciałbym, żeby dzięki tej książce było wam łatwiej zrozumieć, w którym miejscu wasze rodzicie (...)